poniedziałek, 29 lipca 2013
Zatrucie :(
Moja niedziele upłynęła pod tytułem "zatrucie pokarmowe".
Byliśmy z przyjaciółmi w restauracji, którą naprawdę dobrze znamy, nie wiem co się stało - kelnerzy pomylili moje zamówienie ale już nie chciałam robić problemów i dostałam sałatkę z mieszanki salat, pomidorów, cebuli, oliwki i do tego pieczony ziemniak z sosem śmietanowym. Ponieważ danie było duże, podzieliłam się z mężem więc oboje nieźle je odchorowaliśmy :( skurcze żołądka, wymioty i inne dolegliwości dają mi się znać do dziś, ciągle męczy mnie lekki ból żołądka i mam wrażenie, że wypadną mi oczy, są przekrwione i spuchnięte :( jestem zła, dwa dni nie ćwiczyłam, na wadze więcej (why?) i na razie czuję się zbyt słaba by ruszyć się z kanapy :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zdrowia, bo to najważniejsze, wagą się teraz nie przejmuj! :)
OdpowiedzUsuńBuźka wielka za słowa otuchy :)
Usuń