niedziela, 28 lipca 2013

Skacz moja droga!

Coś te moje wpisy są coraz później :) dziś nie wykonałam żadnych ćwiczeń, mój organizm się zbuntował bo niestety spałam tylko cztery godziny i dziś zwyczajnie odpadłam. Wolne planowałam dopiero w niedzielę, ale nie da się oszukać organizmu.
Tu wklejam bardzo dobry wpis o skakance, nic dodać, nic ująć. Moja skakanka ma możliwość ustawienia wagi albo czasu, pokazuje kalorie, ilość skoków i czas rzeczywisty pracy. Jest stara ale ostatnio wymieniłam sznurek i baterie i dalej mi służy a kupiłam ją w jakimś zwykłym markecie za grosze.


Cel: utrzymać motywację!


3 komentarze:

  1. powodzenia w motywacji i wytrwaniu w dążniu do celu- to ta najcięższa część

    OdpowiedzUsuń
  2. Dasz radę Kochana, skakanka poczeka i następnym razem będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń